
RYWALIZACJA O TYTUŁY MISTRZOWSKIE W RALLYCROSSIE I AUTOCROSSIE ROZSTRZYGNIĘTA!
Jesienna, bardzo kapryśna aura towarzyszyła ostatnim w tym sezonie zawodom w rallycrossie i autocrossie. Na Torze Poznań odbyła się 7. runda Mistrzostw Polski Rallycross, 6. runda Mistrzostw Polski Autocross oraz 8. runda Mistrzostw Strefy Europy Centralnej FIA-CEZ w Rallycrossie. Do rywalizacji stanęło prawie 80 zawodników z kraju i zagranicy.
W pierwszym dniu rywalizacji, podczas trzech sesji kwalifikacyjnych kierowcom nie sprzyjała pogoda. Było zimno, deszczowo i wietrznie, a ostatnia z kwalifikacji toczyła się przy zapadających ciemnościach. Tego dnia było sporo incydentów, stłuczek, zdarzały się obtarcia oraz wypadnięcia z toru. Na szczęście obyło się bez poważniejszych zderzeń, czy kontuzji zawodników. Drugiego dnia pogoda była zdecydowanie lepsza, a po czwartej sesji kwalifikacyjnej, z grona szesnastu startujących w SC Cup, pozostała dwunastka, która stanęła do dwóch półfinałów. Z pierwszego do finału awansowali: Jakub Kabat, Alan Czyż i Maksym Guranowski. W drugim półfinale najlepsi byli: Filip Nowicki, Wojciech Czekański oraz Jan Kurowski.
Finał był ciekawy i trzymał w napięciu do ostatnich metrów. Najlepszy okazał się Filip Nowicki, który zaliczył „joker lap” już na drugim okrążeniu i jak się okazało, był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Kabat i Czyż zaliczyli „jokera” na dwóch ostatnich okrążeniach i na finiszu przegrali z Nowickim minimalnie – drugi Czyż różnicą 1.431 sek., a trzeci Kabat – 1.563 sek.
Mistrzem Polski został natomiast Filip Melon, który już podczas pięciu pierwszych rund wywalczył 112 pkt. i nie startował w dwóch ostatnich. Drugie miejsce wywalczył Kabat (90 pkt.), a trzecie Czyż (84 pkt.).
W RWD Cup wystartowało czternastu zawodników. Po sesjach kwalifikacyjnych, w pierwszym półfinale zwyciężył Dariusz Krupa, z dość wyraźną przewagą nad Piotrem Dobrowolskim i Andrzejem Skrzekiem. Z drugiego półfinału do finałowej rozgrywki awansowali: Kacper Sokulski, Maciej Kula i Bartosz Kowalski. Stawka finałowa był nadzwyczaj wyrównana, a różnice na mecie minimalne. Zwyciężył Krupa, przed Sokulskim (strata 0.848 sek.) i Dobrowolskim (2.065 sek. straty). Mistrzem kraju został Leon Jurek, który zgromadził 100 punktów w pierwszych pięciu rundach. Wicemistrzem Polski został Jacek Lepianka (75 pkt.), a trzecie miejsce zajął Andrzej Skrzek (69 pkt.).
W klasie SuperNational najlepszym zawodnikiem sezonu został Czech Roman Castoral (69 pkt.), który nie pojawił się na ostatniej rundzie. Drugie miejsca dla Jaahuu (43 pkt.), a trzecie dla Łukasza Zolla (40 pkt.).
W klasie SN 1600 mistrzem został Jaahuu (99 pkt.), przed Robertem Batorowiczem.
W klasie SN 2000 mistrzem został wspomniany wcześniej Castoral (112 pkt.), a za nim uplasowali się Leszek Pawlak (82 pkt.) i Grzegorz Czarzasty (72 pkt.).
Triumfatorem klasy SN +2000 został Łukasz Zoll (74 pkt.), a dwa kolejne miejsca zajęli: Oliwier Dobrowolski (71 pkt.) i Damian Batorowicz (69 pkt.).
Dwa tytuły mistrzowskie wywalczył z kolei Zbigniew Staniszewski – w klasie SuperCars Light i SuperCars.
Bardzo interesujące były też wyścigi Mistrzostw Polski Autocross. W klasie CrossCar wyścig finałowy wygrał wyraźnie Piotr Małuszyński, wyprzedzając Filipa Dzitko i Adama Milana. Tym zwycięstwem Małuszyński przypieczętował tytuł mistrzowski w sezonie 2025 (122 pkt.). Tytuł wicemistrzowski wywalczył Filip Dzitko (92 pkt.), a trzecie Adam Milan (91 pkt.).
Podobnie było w klasie CrossCar MPAC Junior Car. Ostatnie zawody wygrał Maksymilian Orlikowski, a za nim finiszowali Antoni Kucharczyk i Filip Kijanowski. W klasyfikacji sezonu zwyciężył Orlikowski (131 pkt.), przed Kijanowskim (122 pkt.) i Kordianem Pelczarem (111 pkt.).
Wyniki finałowego weekendu Mistrzostw Polski Rallycross i Autocross 2025 znajdziecie tutaj.
FOTO: Tomasz Szwajkowski