JACEK I MATEUSZ MOLIK WYŚCIGOWYMI MISTRZAMI POLSKI 2023!
27.10.2023
Siedemnastolatek i jego tata zgarnęli najwyższe laury w swoich klasach. Mateusz Molik kończy sezon, jako mistrz Polski Supersport300, ale to nie koniec sukcesów. Młody zawodnik trafił również do finału selekcji Red Bull MotoGP Rookies Cup i pięćdziesiątki najlepszej młodzieży na świecie. Jacek Molik został mistrzem Polski w klasie Supertwin.
Wyścigowa rodzina korzenie motoryzacyjne ma już w poprzednim pokoleniu. Dziadek Mateusza, a tata Jacka ścigał się z dużymi sukcesami w Polsce, Niemczech i Holandii, w zapomnianych już dziś wyścigach trawiastych. Jacek Molik to wielokrotny mistrz kartingowy i motocyklowy, dziś głównie trener i działacz m.in. członek FIM Europe. Na co dzień, przekazuje swoje doświadczenie na treningach Speed Day, organizowanych na torze Poznań. Co roku kilkadziesiąt osób zdobywa tam licencję Polskiego Związku Motorowego i rozpoczyna karierę wyścigową na torze, a setki motocyklistów w sezonie szlifują umiejętności i technikę jazdy.
Kolekcjonuje doświadczenia, nie puchary
Mateusz, gdy tylko uzyskał wiek potrzebny do zdania wyścigowej licencji zaczął swoją karierę na torach wyścigowych. Na swoim koncie ma m.in. drugie miejsce w Pucharze Europy klasy Supersport300, II wicemistrzostwo Alpe Adria International Motorcycle Championship, mistrzostwa Polski i Słowacji, czy wicemistrzostwo Czech. Sezon 2023 zdecydowanie należał do niego. -Nie ukrywam, że to wielka radość dla zawodnika i sukcesy bardzo mnie cieszą. Ale, to tylko wyniki -podkreśla Mateusz Molik.-Dla mnie chyba największym osiągnięciem jest ciągłe pokonywanie barier, które siedzą w głowie, szukanie granic przyczepności, pobijanie rekordów torów, pojechanie na mokrym torze Grobnik czasu okrążenia tylko o 3s. wolniej, niż na suchym torze – to są osiągnięcia! Tytuły zostaną w archiwach, puchary będą kurzyć się na półkach, a umiejętności pozostaną ze mną.
Na torze, zawsze stawia się z całą rodziną: mamą Magdą, siostrą Klarą i tatą Jackiem. Każdy w rodzinie ma swoją rolę w wyścigowej układance, ale to właśnie z tatą stworzyli niepowtarzalny duet. -Tata jest to osoba która jest mi najbliższa i nie wyobrażam sobie zawodów bez niego. Jest nie tylko tatą, ale i mechanikiem, mentorem oraz co najważniejsze trenerem. On nauczył mnie jeździć i to on właśnie pokazał mi cały ten sport, jego blaski i cienie, przeszliśmy razem przez sukcesy ale i poznaliśmy gorycz porażki. Gdyby nie on, nie byłoby mnie w tym miejscu, w którym aktualnie jestem, a już na pewno nie jeździł bym na motocyklach. Jest jeszcze mama bez której też nie bylibyśmy tutaj. No i siostra i nasz pies (śmiech). Każdy poświęcił odrobinę siebie, żebym ja mógł wygrywać, więc wszystkie moje jazdy to nasz sukces.
Powrót Jacka, dla zabawy i promocji Supertwin
Jacek Molik z wielką radością wrócił na tor, ale jak sam podkreśla czerpie z tego frajdę i zabawę. Mimo, że do ścigania podchodzi z dużą dozą dystansu, wrodzony duch rywalizacji nie pozwala mu przegrywać. Po latach pracy na rzecz motorsportu - tworzenia regulaminów i norm panujących w świecie motocyklowych wyścigów, już jako były członek Głównej Komisji Sportu Motocyklowego PZM, mógł wrócić na tor, jako zawodnik. -Paweł Parka ze Stajni Motocyklowej, miał akurat motocykl przygotowany w klasie SuperTwin i szukał kierowcy. Zapytał czy nie chciałbym spróbować. Dwa razy nie zadaje mi się takiego pytania i tak wystartowaliśmy w cyklu Mistrzostw Polski oraz gościnnie w Czechach i na Słowacji. Na przełomie trzech ostatnich lat przegraliśmy tylko jeden wyścig w Mistrzostwach Polski i raz nie wystartowaliśmy ze względu na awarię. Sezon 2023 kończę z tytułem mistrza Polski i satysfakcją, że forma wciąż jest.
Najważniejszym sukcesem dla Jacka nie są oczywiście te jego, a syna. - Podobno “marny to mistrz, którego uczeń nie przerasta”. To jest miara mojego sukcesu. Sukces nie pojawia się od razu- to długi proces do którego trzeba mieć niesamowite pokłady pokory i cierpliwości, a i tak nigdy nie wiadomo czy się go osiągnie. I mówię to zarówno jako sędzia sportowy, jak i trener sportu motocyklowego. Przez lata budowałem sport w tym regionie Europy i pomimo wielu krytycznych opinii uważam, że osiągnąłem sukces. Mistrzostwa Polski, jako jedyne w Europie Centralnej są w stanie egzystować same. Wiele moich pomysłów i idei jest do dziś wykorzystywanych przez ościenne federacje; polscy zawodnicy których szkoliłem nie popełniają błędów proceduralnych podczas zawodów a ich motocykle są zawsze dobrze przygotowane do zawodów. I na koniec mój syn, którego szkoliłem przez ostatnie lata – osiągnął spory sukces sportowy i mam nadzieję że jeszcze wiele przed nim. Tak długo dopóki będzie mnie potrzebował, będę stał obok niego. Gdy mi podziękuje za wspólną drogę, będę dalej trzymał za niego kciuki. On dziś już mnie przerósł, więc trzeba znaleźć mu kolejnego mistrza-podsumowuje Jacek Molik.
Dekoracja mistrzów Polski już 16 grudnia 2023 w Centrum Olimpijskim w Warszawie, plany na kolejny sezon wyścigowej rodziny, niebawem.
Tekst i foto: Żaneta Lipińska
GALA POLSKIEGO ZWIĄZKU MOTOROWEGO W CENTRUM OLIMPIJSKIM W WARSZAWIE
MOCNE ZAKOŃCZENIE SEZONU MOTOCYKLOWEGO! AUTOMOBILKLUB WIIELKOPOLSKI TRIUMFUJE!
19.12.2022
fot: www.pzm.pl
W sobotę 19 grudnia br., w budynku Centrum Olimpijskiego w Warszawie odbyła się Gala Mistrzów Sportu Motocyklowego podsumowująca osiągnięcia zawodników w sezonie 2022. Wspaniały sukces odniosła reprezentacja Automobilklubu Wielkopolski, która w prawie każdej klasie wyścigów torowych oraz supermoto miała swojego przedstawiciela wśród triumfatorów. Na podium wśród oklasków pojawiali się kolejno:
Niestety ze względów rodzinnych nie pojawił się na ceremonii Wojciech Mańczak, a treningi pokrzyżowały plany przyjazdu Wojciechowi Wieczorkiewiczowi. W imieniu nieobecnych trofea odebrał najmłodszy wśród naszych reprezentantów 16-letni Mateusz Molik.
Zawodnicy Automobilklubu Wielkopolski osiągnęli jeszcze jeden wielki sukces – tytuł Klubowego Mistrza Polski, którym to tytułem chwalić mogą się praktycznie wszyscy reprezentanci naszego Klubu biorący udział w rozgrywkach mistrzowskich motocyklowych wyścigów torowych 2022. Na podium, aby odebrać trofeum wszedł Prezes Automobilklubu Wielkopolski Bartosz Bieliński, który zaprosił tam wszystkich obecnych zawodników Klubu oświadczając że jest to w końcu przede wszystkim ich sukces.
Sezon 2022 w wykonaniu naszych zawodników był niesamowity i obfitował w bardzo częste przekraczanie przez nich swoich barier… :
Reasumując był to bardzo owocny sezon dla Automobilklubu Wielkopolski, nie tylko dla klas mistrzowskich, ale także pucharowych, których podsumowania sezonu w tym roku odbywały się podczas ostatnich rund zawodów sezonu.
Nie sposób wymienić tutaj wszystkich zwycięzców, ale Komisja Sportu Motocyklowego oraz cała społeczność klubowa składa wszystkim olbrzymie gratulacje, dziękuje za dotychczasowe sukcesy i życzy kolejnych w sezonie 2023 oraz następnych!
Autor: Jacek Molik
WYŚCIGOWY WEEKEND SPEED DAY RACING TEAM
28.07.2021
Ekipa z Poznania zaliczyła niezwykle udany start na swoim domowym obiekcie. Trójka zawodników Speed Day Racing Team wywalczyła nie tylko podwójne zwycięstwa w trzech klasach, ale i zakończyła niedzielny wyścig z “życiówkami”.
Mateusz i Jacek Molik oraz Wojciech Wieczorkiewicz, cała trójka reprezentująca Automobilklub Wielkopolski -taki skład na II rundę Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski wystawił Speed Day Racing Team. Najmłodszy z zawodników, nastoletni Mateusz Molik na co dzień ściga się w młodzieżówce Dorny- Northern Talent Cup i tam zdobywa bogate doświadczenie, które zaprezentował na torze w Poznaniu. Nastolatek z dużą przewagą zwyciężył w obu wyścigach “małych pojemności”, jadąc w klasie Sport 250. Swój występ potraktował jednak gościnnie, nie odbierając punktów w klasyfikacji kolegom rywalizującym w WMMP. -Bardzo się cieszę, że Mateusz mógł zaprezentować się przed polskimi kibicami, obserwując jego starty jestem pewna, że wybraliśmy dla niego najlepszą drogą rozwoju. Nie najłatwiejszą, ale przynoszącą najlepsze efekty- mówi Magdalena Molik, mama Mateusza. Podczas niedzielnego wyścigu Mateusz wykręcił swój najlepszy czas na torze Poznań w klasie 250 Sport: 1:44:491s.
Do ścigania w tym sezonie wrócił również trener Speed Day, Jacek Molik. Po dwudziestu latach na starcie do wyścigu stanął już na SlovakiaRing podczas pierwszej rundy WMMP, w Poznaniu powtórzył swój sukces i dwukrotnie utrzymał pozycję lidera w klasie Supertwin 650. -Szczerze mówiąc do czynnego ścigania nie planowałem wracać, ale jak widać tego się nie zapomina! - mówi Jacek Molik. -Bardzo się cieszę, że mogę wesprzeć przy okazji rozwój nowej klasy wyścigowej. Oby więcej takich inicjatyw i motocykli na starcie wyścigów.
Jacek Molik podczas niedzielnego wyścigu ustanowił swój rekord w klasie Supertwin 650 na poziomie 1:42:375 s.
Trzeci zawodnik reprezentujący Speed Day Racing Team to Wojciech Wieczorkiewicz, utalentowany zawodnik młodego pokolenia, a wcześniej sędzia na torze Poznań. Wieczorkiewicz również dwukrotnie stawał na podium klasy Supersport 600. Jadący Yamahą R6 zawodnik uzyskał najlepszy czas okrążenia na poziomie 1:37:451.
Kolejna runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski została zaplanowana 25-26 września, również na torze w Poznaniu. Finał tegorocznych zmagań odbędzie się w październiku, w czeskim Moście.
Informacja prasowa www.interactive-press.pl
EMOCJONUJĄCY NORTHERN TALENT CUP DLA ZAWODNIKA AUTOMOBILKLUBU WIELKOPOLSKI MATEUSZA MOLIKA
24.09.2020
Mateusz Molik w Northern Talent Cup. To już połowa sezonu! Debiut Polaka w nowej serii to wielkie wyzwanie, zarówno sportowe, jak i logistyczne. Z każdej rundy Mateusz przywozi nowe doświadczenia i liczy na start również w sezonie 2021.
Przed zawodnikiem jeszcze wyścigi w Hockenheim i Brnie. Sezon, który był zaplanowany przy najważniejszych seriach świata wyścigów, takich jak: Moto GP, WSBK, czy FIM EWC został zminimalizowany do czterech wyścigów, rozpisanych praktycznie na przestrzeni kilku jesiennych tygodni. Za Mateuszem już testy, które odbyły się w Oschersleben i dwie rundy na niemieckich torach: Sachsenring i Lausitzring. - Cieszę się że rywalizuję z rówieśnikami, i że startujemy na takich samych motocyklach- podkreśla Mateusz Molik. -To pokazuje jak wysoki poziom mają zawodnicy w Europie. Cały czas staram się skracać dzielący nas dystans. Nie jest to proste zadanie. Przede wszystkim, właściwie wszystkie tory są dla mnie nowymi obiektami, co oczywiście mi nie pomaga. Z drugiej strony samo zetknięcie się z tym “wielkim” wyścigowym światem, to krok milowy dla każdego zawodnika. Tyle co w te kilka tygodni, nie nauczyłem się chyba w całej karierze. Przede wszystkim wszedłem w świat innych zasad i procedur. Tu wszystko ma swoje miejsce i znaczenie. Wszystko jest zaplanowane. Poznałem też innych zawodników, którzy są moimi rówieśnikami. Na torze poziom jest bardzo wyrównany, to mocna stawka. Ale fajnie, że mamy kontakt także poza motocyklami, tak samo jeżdżą na rowerach, hulajnogach… mają podobne zainteresowania.
Co najbardziej zaskoczyło Mateusza na nowym terenie? - Ślepe zakręty na torach. Trzeba się szybko ich uczyć i nie popełniać błędów. Na Sachsenringu dwa razy wyjechałem w pole żwirowe, bo w ślepym zakręcie źle oceniłem moment odkręcenia gazu. Na szczęście skończyło się to tylko wyjazdem i bezpiecznym powrotem na tor bez upadku, ale strachu było co niemiara.
Przed zawodnikami Northern Talent Cup jeszcze dwie rundy: najbliższa na torze w Hockenheim oraz finał na Autodromie w Brnie. Obydwa tory są nowe dla Mateusza Molika. Najważniejszy cel to dobre zaprezentowanie się w stawce i awans od Dorny na kolejny sezon. - Czekam na sezon w pełnym wymiarze i normalnym kształcie. To wtedy okaże się, gdzie tak naprawdę jestem w Europie. Ten sezon nauczył mnie, że nic samo nie przychodzi i na wszystko trzeba mocno zapracować. Mam już plan treningowy na zimę, którą planuję maksymalnie wykorzystać, a równolegle trzeba realizować obowiązki szkolne, w ósmej klasie, którą właśnie rozpoczynam.
Northern Talent Cup to nowy cykl dla utalentowanych nastolatków ze środkowo-północnej Europy. Seria powołana przez organizatora MotoGP wyłoniła 22 młodych zawodników, przed którymi otworzyła się możliwość zaprezentowania na europejskich torach. Wszyscy jeżdżą na takich samych motocyklach KTM RC4R o pojemności 250cc. W najbliższy weekend zawodników czekają zmagania w Hockenheim, zaś w pierwszy weekend października finał w czeskim Brnie.
Informacja prasowa
TYTUŁ "FIM SENIOR TECHNICAL STEWARD" DLA SĘDZIÓW AUTOMOBILKLUBU WIELKOPOLSKI
01.03.2020
W miniony weekend w Warszawie odbyło się seminarium Światowej Federacji Motocyklowej FIM z zakresu zagadnień kontroli technicznej motocykli sportowych dopuszczanych do zawodów.
Miło nam poinformować że trzej sędziowie naszego klubu: Roman Chodorowski, Maksymilian Michalski i Jacek Molik po zdaniu egzaminów teoretycznych i praktycznych otrzymali tytuły „FIM Senior Technical Steward” czyli najwyższe światowe uprawnienia w tej dziedzinie, uprawniające do kontrolowania motocykli podczas zawodów wszelkich rang i dyscyplin, z Mistrzostwami Świata włącznie.
Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
ZAWODNIK AUTOMOBILKLUBU WIELKOPOLSKI - MATEUSZ MOLIK W NORTHERN TALENT CUP
20.01.2020
Miło nam poinformować o sukcesie zawodnika naszego Klubu - Mateusza Molika, który jako jedyny Polak wystartuje w Northern Talent Cup, pucharze markowym rozgrywanym przy okazji wyścigów MotoGP i World Superbike.
Mateusz Molik, to 13-letni poznaniak, który na motocyklu jeździ od 3 roku życia, a sport motocyklowy uprawia od 8 roku życia. Startował w Mistrzostwach Słowacji i Węgier, dwukrotnie zajął 3 miejsce w klasie miniGP 140 w latach 2016-2017. W 2018 roku w Pucharze Polski Pitbike klasa Stock 125 zajął 3 miejsce. Sezno 2019 Pucharu Polski zakończył zdobywając 3 miejsce w Sport 250 i w Pitbike Stock 150 Junior.
Northern Talent Cup to inicjatywa głównego Promotora Mistrzostw Świata MotoGP i World Superbike - firmy DORNA, we współpracy z FIM Europe. W pucharze startować będzie 24 zawodników w wieku od 12 do 17 lat na motocyklach KTM w specyfikacji „pre Moto3”.
Wyścigi odbędą się na 7 torach europejskich razem z Mistrzostwami Świata MotoGP, World Superbike oraz Mistrzostwami Niemiec IDM.
GALA MISTRZÓW SPORTU MOTOCYKLOWEGO
01.12.2019
W dniu 01.12.2019r. w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego odbyła się Gala Mistrzów Sportu Motocyklowego 2019. W klasyfikacji klubowej Automobilklub Wielkopolski w wyścigach motocyklowych zdobyl tytuł Mistrza Polski i III miejsce w Klubowym Pucharze Polski.