PODIUM ŚWIDNICZANINA W ZIELONYM PIEKLE
13.10.2025
Po zdobyciu tytułu Mistrza Polski Endurance, świdniczanin Damian Lempart nie zwalnia tempa. W ostatni weekend wystartował w kolejnym wyścigu serii Nürburgring Langstrecken Serie (NLS), gdzie wywalczył pierwsze podium w tej prestiżowej rywalizacji, dopisując tym samym kolejny rozdział do historii polskiego motorsportu.
Tym razem Lempart był jedynym Polakiem w stawce, startując bez swojego dotychczasowego partnera zespołowego, Michała Walczaka-Makowieckiego. Skład zespołu uzupełnili Flurin Zimmermann oraz Denis Wolf, a trójka kierowców rywalizowała za kierownicą pucharowego BMW 325i w klasie 325i Challenge.
W kwalifikacjach, po wykluczeniu najlepszego czasu jednej z załóg, świdniczanin wywalczył trzecie miejsce startowe w klasie, poprawiając przy tym swój rekord okrążenia Nordschleife o 15 sekund (9:55). Sam wyścig przebiegł jednak w wyjątkowo wymagających warunkach — przy intensywnych opadach deszczu, licznych przetasowaniach w stawce oraz problemach technicznych, które wymusiły dłuższy postój w boksie.
Podczas swojej zmiany Lempart przejął samochód na czwartym miejscu, tracąc około 45 sekund do rywala. Wykorzystując zmienne warunki pogodowe i strategiczne podejście, zdołał odrobić stratę i odzyskać trzecią pozycję, którą utrzymał do końca. Dzięki przemyślanej jeździe i oszczędzaniu paliwa jego przewaga nad kolejnym zespołem wzrosła do ponad dwóch minut.
Damian Lempart:
„To był ciekawy i niezwykle cenny weekend wyścigowy. Jazda w tak trudnych warunkach dostarczyła bezcennego doświadczenia, szczególnie w kontekście przygotowań do sezonu 2026. Nie ominęły nas problemy techniczne, ale tam, gdzie było to możliwe, dawaliśmy z siebie wszystko. Dziękuję ekipie JS Competition oraz moim zmiennikom za zaufanie i wspólną realizację założeń strategicznych, które przyniosły nam podium.”
Reprezentant Automobilklubu Wielkopolski został tym samym piątym Polakiem w historii, który stanął na podium wyścigu Nürburgring Langstrecken Serie. Dołączył do elitarnego grona kierowców, wśród których znaleźli się: Jakub Giermaziak, Jacek Pydys, Maciej Dreszer oraz Kuba Śmiechowski (Inter Europol Competition).
Źródło: Lempart Racing
Z WSMP I TYTUŁU MISTRZA POLSKI ENDURANCE, DO WSPÓŁDZIELENIA GRIDU Z VERSTAPPENEM
22.09.2025
Podczas finałowej rundy WSMP na Torze Poznań (19–21 września 2025) reprezentanci Automobilklubu Wielkopolski ponownie sięgnęli po najwyższe laury w rywalizacji długodystansowej. Damian Lempart wspólnie z Tomaszem Urbańskim wywalczyli Mistrzostwo Polski Super S Cup Endurance. Jednak wkrótce, świdniczanina czeka kolejny start w zawodach NLS na legendarnym Nurburgringu Nordschleife, w którym zapowiada się udział Maxa Verstappena, 4-krotnego Mistrza Świata F1.
Finałowa runda na Torze Poznań miała dramatyczny przebieg – od awarii technicznych, przez niekorzystny wyjazd samochodu bezpieczeństwa, aż po kolizje rywali. Ostatecznie jednak duet Lempart/Urbański dowiózł wynik, który dał im mistrzostwo z przewagą 4 punktów nad duetem Sterczewski/Stachowiak.
Już tydzień po zdobyciu mistrzostwa, Lempart ponownie wystąpi w Nürburgring Langstrecken Serie (NLS), gdzie w klasie 325i Challenge walczy o uzyskanie Permitu A, umożliwiającego start w legendarnym 24h Nürburgring. Co istotne, podczas tej samej rundy zapowiada się obecność Maxa Verstappena, czterokrotny mistrz świata F1. Już w poprzedni weekend NLS, Max miał okazję debiutować na Nordschleife za kierownicą Porsche Caymana GT4 Clubsport, ubiegając się w ten sposób o Permit „A”.
Damian Lempart podkreśla:
– „To był niezwykle wymagający sezon, ale uważam, że zasłużyliśmy na tytuł drużynowo i indywidualnie. Dziękuję zespołowi DRIVE SQUAD za całą opiekę i obsługę, oraz Tomaszowi Urbańskiemu za zaufanie i powierzenie mi roli kierowcy i trenera.”
„Jazda w NLS jest czymś ekscytującym i niezwykłym. Wiem, że to jest kierunek w którym chcę się rozwijać nie tylko jako kierowca i wbrew pozorom, czuje się niezwykle komfortowo w Zielonym Piekle, oczywiście podchodząc z pełnym respektem do tego obiektu. Jeśli faktycznie ma się zdarzyć to, że my wszyscy jako zawodnicy mamy współdzielić grid razem z takim kierowcą jak Max, to oprócz tego że będzie to ciekawe doświadczenie i wspomnienie, to mocno nam to pomoże jako całej serii i jej uczestnikom na przyszłość, aby zainteresować nią innych ludzi.”
Świdniczanin startuje w tym samym tercecie co ostatnio, czyli wspólnie z Michałem Walczakiem-Makowieckim, który też jest reprezentantem Automobilklubu Wielkopolskiego, oraz z Alexem Müllerem.
Zawody NLS są transmitowane na oficjalnym kanale serii na platformie YouTube, w języku niemieckim i angielskim. NLS rozpoczyna się w sobotę o 8:30 od kwalifikacji i potem od 12:00 już w ramach 4-godzinnego wyścigu.
Źródło: Lempart Racing
Foto: Tomasz Kubiak, Felix Toellich
F4 CEZ: MICHALINA SABAJ BLISKO PUNKTÓW NA TORZE SLOVAKIARING
25.08.2025
22-24 sierpnia rozegrano piątą rundę F4 CEZ Championship. Rywalizacja odbywała się na słowackim torze Slovakiaring. Michalina Sabaj pokazała się z bardzo dobrej strony, za każdym razem licząc się w walce o punktowaną dziesiątkę. Polka trzykrotnie stawała na podium dwóch klasyfikacji - Rookie Rocket oraz Kobiet.
Waleczny weekend na Słowacji
Krakowianka solidnie prezentowała się już w trakcie przygotowań do zawodów. Ostatecznie udało jej się wywalczyć 13. pozycję w kwalifikacjach. Różnice między zawodnikami i zawodniczkami nie były duże, o czym świadczy fakt, że do Top 10 zabrakło około 0,3 sekundy. Michalina Sabaj mogła liczyć na walkę o punktowane miejsca. Zawodniczka AS Motorsport miała jednak pewne problemy z samochodem podczas startów, co oznaczało stratę kilku pozycji. Jednakże za każdym razem bardzo dobre tempo pozwalało wrócić do gry.
W pierwszym wyścigu po starcie z 13. pola polska zawodniczka straciła kilka pozycji na pierwszym okrążeniu. Jednakże dość sprawnie zdołała wrócić z 19. lokaty na 13. Niewiele zabrakło do awansu jeszcze wyżej, ale wówczas neutralizacja i wyjazd samochodu bezpieczeństwa pod sam koniec wyścigu nieco pokrzyżował plany. Mimo wszystko sobota przyniosła pewne pozytywy i wiarę w to, że niedziela będzie jeszcze lepsza.
Poranny niedzielny wyścig przyniósł sporo pojedynków. Ponownie Sabaj ruszała z 13. pozycji, ale tym razem na szczęście udało się uniknąć sytuacji z pierwszych zawodów na Slovakiaringu. Reprezentantka AS Motorsport spadła o jedną lokatę, ale cały czas trzymała się grupy walczącej o punktowane pozycje. Przyszło jej stoczyć zacięty bój z Nicole Havrdą, Nikołajem Dyrvedem, Frantiskiem Nemcem czy Davidem Gorcicą. Różnice między rywalami były bardzo małe i wyprzedzenie nie gwarantowało zachowania zyskanej lokaty. Tempo było bardzo podobne, a efekt cienia aerodynamicznego na prostych ogromny. Na pewnym etapie zawodów Michalina znalazła się już na 10. lokacie, a wówczas konkurentom udało się odgryźć. Finalnie do zdobyczy punktowej zabrakło niespełna 0,7 sekundy.
Równie, a nawet jeszcze ciekawiej było podczas trzeciego wyścigu podczas piątej rundy F4 CEZ. Krakowianka spadła po starcie o 4 pozycje, co oznaczało na tamten moment 17. miejsce. Jednakże wielka determinacja i dobre tempo dały jej szansę wrócić do gry. Po kontakcie Mathildy Paatz i Bennetta Gaspara doszło do neutralizacji ze względu na stojący na poboczu bolid Węgra i liczne odłamki. Michalina Sabaj była piętnasta przed wznowieniem wyścigu. Po zjeździe samochodu bezpieczeństwa doszło do kilku ostrych pojedynków, a dwóch rywali miało kolizję. Polka awansowała już na 13. miejsce i przyszło jej walczyć z Nicolasem Cortesem, Stefanem Terenski i Nikołajem Dyrvedem.
Zawodnicy tasowali się dość często. Na około 4,5 minuty przed końcem czasu wyścigu Sabaj pokonała Dyrveda i była już dziesiąta. Niestety nie było możliwości złapania się w cień aerodynamiczny za Havrdą, co do kontrataku wykorzystał kierowca Maffi Racing. Ostatecznie Michalina Sabaj zajęła 12. miejsce w trzecim wyścigu na Slovakiaringu.
Zawodniczka AS Motorsport wywalczyła trzecie, pierwsze i drugie miejsce wśród kobiet startujących w F4 CEZ. Do tego doszły też wyróżnienia w Rookie Rocket, gdzie waleczna postawa Polki została dodatkowo doceniona.
– Weekend na Slovakiaring oceniam naprawdę super – był bardzo owocny, pełen wyprzedzeń i walki na torze. Udało się zrobić mega progres i zakończyć go 3 razy na podium w kategorii Rookie Rocket oraz w klasyfikacji kobiet. Na finał sezonu w Brnie jadę z ogromną motywacją. Już nie mogę się doczekać tej rundy i chcę zakończyć sezon mocnym akcentem – powiedziała Michalina Sabaj.
Za niespełna dwa tygodnie, 5-7 września Michalina Sabaj zakończy sezon 2025 w ramach F4 CEZ Championship. Tym razem rywalizacja przeniesie się na tor Brno, gdzie w zeszłym roku polska zawodniczka trzykrotnie kończyła wyścigi w czołowej ósemce. To pozwala pozytywnie zapatrywać się na dawkę ścigania.
Źródło: Michalina Sabaj Racing
MICHALINA SABAJ PO RUNDZIE NA AUTODROM MOST W F4 CEZ
28.07.2025
W miniony weekend, 25-27 lipca, odbyła się czwarta runda sezonu 2025 w F4 CEZ Championship. Polska zawodniczka, Michalina Sabaj, mierzyła się z torem Autodrom Most w Czechach. Krakowianka stanęła na najwyższym stopniu podium, po tym jak okazała się najlepszą w klasyfikacji Lady w pierwszym wyścigu. Tempo przez cały weekend było obiecujące, ale kilka czynników wpłynęło na wyniki i wywołało niedosyt.
Solidne tempo i dużo walki w Czechach
Polka wraz z zespołem AS Motorsport wykonała sporo pracy, aby jak najlepiej przygotować się do rywalizacji. W kwalifikacjach Michalina Sabaj zajęła 14. pozycję, co nieco utrudniało walkę o czołową dziesiątkę i punkty. Zawodniczka z Krakowa z bojowym nastawieniem przystąpiła do sobotniego wyścigu. Wówczas sporo się działo i doszło do kilku przetasowań i twardej walki koło w koło. Ostatecznie skończyło się 13. miejscem i niewiele brakowało, a udałoby się zyskać jeszcze 2 pozycje. Dzień, mimo braku punktów do klasyfikacji generalnej, był udany za sprawą pierwszego miejsca w klasyfikacji kobiet.
Po wizycie na podium, Sabaj szykowała się na niedzielę. Przed nią były dwa wyścigi. Pierwszy z nich rozegrano jeszcze przed południem. Sam początek nie do końca poszedł po myśli Polki, ponieważ najpierw doszło do spadku na jedno miejsce, a potem o kolejne dwa. Jednakże wtedy tempo Michaliny i jej bolidu rosło, co sprawiło, że z 16. lokaty zaczynała awansować coraz wyżej. Z okrążenia na okrążenie było coraz lepiej i krakowianka wróciła na 13. miejsce, próbując dogonić 12. Nikolaja Dyrveda. Stratę udało się zredukować do 4,5 sekundy na mecie. Dobre tempo wyścigowe wlało sporo optymizmu w AS Motorsport. Dodatkowo, ponownie Polka znalazła się na podium - tym razem jako druga w “generalce” Lady.
W trzecim wyścigu, który kończył weekend, udało się zaliczyć kapitalny początek. Szybki awans na 8. pozycję i sporo walk, utrzymywanie się w grze - to pozwalało myśleć o punktach. Niestety z czasem nastąpił zwrot, ponieważ osiągi spadały i Michalina traciła pozycje. Gdy była jedenasta i wciąż mogła liczyć, że wróci do Top 10 doszło do jej wypadnięcia z toru. Na szczęście samej zawodniczce nic się nie stało. Samej zainteresowanej towarzyszył spory niedosyt, ponieważ widać było, że jest coraz lepiej. Mimo niewielu okazji do testowania na torze pomiędzy rundami, Michalina Sabaj ciężko pracuje nad swoją formą fizyczną i sporo czasu spędza także w profesjonalnych symulatorach wyścigowych. Weekend w Czechach pokazał, że zawodniczka dokonała postępów, które w kolejnych rundach powinny być jeszcze bardziej widoczne.
– To była naprawdę pozytywna runda! Co prawda kwalifikacje i pierwszy wyścig to sporo czerwonych flag i samochód bezpieczeństwa, więc trudno było złapać rytm.
W drugim wyścigu złapałam świetne tempo i fajnie się jechało, trzeci niestety nieukończony – ale taki jest motorsport – powiedziała Michalina Sabaj.
– Cieszy mnie jednak to, że w obu dojechanych wyścigach udało się stanąć na podium w klasyfikacji kobiet – P1 i P2 w kategorii Lady! Wracam z dużą dawką doświadczenia, pozytywną energią i jeszcze większą motywacją na kolejne rundy - podsumowała polska zawodniczka F4 CEZ.
Michalina Sabaj weźmie udział w kolejnej, piątej rundzie F4 CEZ, która odbędzie się na torze Slovakiaring. Na tym obiekcie Polka była dwukrotnie piąta w sezonie 2024, co pozwala z optymizmem patrzeć na nadchodzące zmagania. Kolejny wyścigowy weekend zaplanowano na 22-24 sierpnia.
Źródło: Michalina Sabaj Racing
MICHALINA SABAJ ZAKOŃCZYŁA SUKCESEM SEZON 2024 !
03.10.2024
W świecie motorsportu, który od zawsze był zdominowany przez mężczyzn, kobiety coraz częściej stają na podium i pokazują, że ich miejsce jest w wyścigach. Michalina Sabaj jest jednym z najlepszych przykładów na to, jak talent i determinacja mogą przełamać stereotypy. Młoda zawodniczka zakończyła swój debiutancki sezon w Formula 4 na solidnym 5. miejscu w klasyfikacji generalnej. Jako pierwsza kobieta w stawce oraz najlepszy debiutant (rookie), Michalina udowodniła, że potrafi konkurować z najlepszymi.
W ciągu ostatnich kilku lat coraz więcej kobiet podejmuje się wyzwań w motorsporcie, zdobywając uznanie i osiągając znaczące sukcesy. Ich obecność w wyścigach nie tylko inspiruje młode zawodniczki, ale także wzmacnia przekonanie, że różnorodność w tym sporcie jest kluczowa dla jego rozwoju. Michalina dołącza do grona tych utalentowanych kobiet, które zmieniają oblicze motorsportu, pokazując, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Sezon 2024 obejmował sześć rund na sześciu różnych europejskich torach, co było dla Michaliny doskonałą okazją do zdobycia cennego doświadczenia i rozwijania swoich umiejętności. Rywalizując z bardziej doświadczonymi zawodnikami, młoda kierowca zademonstrowała nie tylko talent, ale także determinację i zdolność do szybkiego przystosowywania się do nowych wyzwań.
Ostatnia runda odbyła się na wymagającym torze Salzburgring, gdzie Michalina potwierdziła swoje umiejętności, kończąc sezon w czołówce. Przez cały rok miała okazję uczyć się i rozwijać, co w przyszłości może zaowocować jeszcze lepszymi wynikami.
Jej osiągnięcia w tak prestiżowej serii jak Formula 4 są inspiracją nie tylko dla młodych sportowców, ale także dla kobiet w motorsporcie. Michalina Sabaj pokazuje, że ciężka praca i pasja mogą prowadzić do sukcesu, a jej przyszłość w wyścigach zapowiada się obiecująco.
Z niecierpliwością czekamy na kolejne sezony i to, co jeszcze osiągnie ta utalentowana zawodniczka. Jej historia jest dowodem na to, że w motorsporcie, jak w każdej dziedzinie, warto dążyć do marzeń, niezależnie od płci.
KAROL KRĘT MISTRZEM PORSCHE SPORTS CUP DEUTSCHLAND W SEZONIE 2023!
10.10.2023
Po kapitalnym weekendzie na torze w Hockenheim zawodnik Automobilklubu Wielkopolski Karol Kręt zapewnił sobie tytuł mistrza Porsche Sports Cup Deutschland w sezonie 2023. W trzech decydujących wyścigach polski kierowca trzykrotnie stanął na podium, w tym dwa razy zwyciężył.
Przed rozstrzygającym weekendem sezonu Karol Kręt był w grze o zwycięstwo na kilku frontach. Oprócz rywalizacji indywidualnej w sprincie 18-latek walczył także o zwycięstwo na długim dystansie w parze z Robertem Lukasem. Dodatkową motywacją dla polskiego kierowcy było to, że na tym samym torze u progu sezonu plany pokrzyżowały mu kolizje i awarie.
Już od pierwszych przejazdów Kręt świetnie czuł się na niemieckim obiekcie, a potwierdzeniem była sesja kwalifikacyjna. Dzięki najlepszemu czasowi Polak do obu wyścigów indywidualnych ruszał z pole position. Kilka godzin później nastolatek po starcie stracił pozycję lidera, jednak przytomnie wykorzystał torowe zamieszanie i po udanym pościgu zwyciężył w sobotniej odsłonie sprintu.
- Do Hockenheim przyjechaliśmy z prostym planem - ukończyć wszystkie wyścigi i cało przejechać weekend. Podchodziłem do tego bardzo spokojnie, ale jak już wsiadłem do samochodu, to zaczęło się ściganie. W piątek udało się dobrze przygotować samochód do rywalizacji o punkty. Czuliśmy, że jesteśmy szybcy - mówi Karol Kręt.
W niedzielę Polak wpadł na metę na drugim miejscu w sprincie. Ukoronowaniem weekendu był wyścig na długim dystansie. W kwalifikacjach załoga Förch Racing wywalczyła czwarte pole startowe. W wyścigu natomiast polski duet spisał się koncertowo i odniósł kolejny w tym roku pewny triumf, zapewniając sobie wygraną na koniec sezonu. Wydarzeniem weekendu było jednak zwycięstwo Karola Kręta w klasyfikacji łącznej wyścigów Porsche Sports Cup.
- We wszystkich wyścigach były wyprzedzenia, potyczki i lekkie zderzenia. To była dosłownie norma. Do ostatniego wyścigu sytuacja punktowa nie była jasna, ale ostatecznie dwa zwycięstwa i tytuł w całej serii. Mistrzostwo Porsche Sports Cup Deutschland to było moje marzenie i główny cel na ten rok. Liczę, że to otworzy mi wiele drzwi w wyścigowej karierze - przyznaje polski kierowca.
Dla Karola Kręta to największe osiągnięcie w wyścigowej karierze i ważny krok w kierunku Porsche Supercup, do którego aspiruje młody zawodnik. Warto dodać, że Karol Kręt zdołał wygrać klasyfikację generalną Porsche Sports Cup w swoim drugim sezonie przygody w tej serii, udowadniając, że stać go na rywalizację z dużo bardziej doświadczonymi zawodnikami.
SUKCES POLAKA W MISTRZOSTWACH EUROPY RALLYCROSS
11.10.2021
Po pasjonującej walce, zawodnik Automobilklubu WIelkopolski Damian Litwinowicz wywalczył trzecie miejsce na podium rywalizacji Mistrzostw Europy Rallycross, rozegranych w dniach 09-10.10.2021 r., na torze w belgijskim Spa. Jest to pierwsze, ale z pewnością nie ostatnie europejskie podium utalentowanego poznaniaka.
Przed Damianem jeszcze runda w Portugalii. Czy uda mu się przeskoczyć w klasyfikacji generalnej? Aktualnie zajmuje 6. miejsce, ale z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i będie walczył do końca, a my trzymamy kciuki!
Wyścigowe zmagania Damiana możecie śledzić na jego profilu w mediach spoełcznościowych >> https://www.facebook.com/DamianLitwinowiczRX
DAMIAN LITWINOWICZ W DRODZE PO MISTRZOSTWO POLSKI W RALLYCROSSIE
05.08.2021
Damian Litwinowicz ma za sobą dwa intensywne wyścigowe weekendy. Po debiucie w mistrzostwach Europy Rallycross w Barcelonie poznanianin wystartował w Poznaniu, gdzie odbyła się debiutancka runda mistrzostw Polski RX.
Legendarny tor Catalunya-Barcelona dla Litwinowicza była spełnieniem marzeń. Polak jechał do Hiszpanii bez większego nastawienia na wygórowany wynik. Nowe auto, tylko dwudniowe testy w deszczu przed debiutem, nieznany tor oraz rywale. Jak się okazało, już od 1 sesji kwalifikacyjnej Litwinowicz zaczął nawiązywać walkę z topową czołówką klasy. Kwalifikacje zakończone na 5 miejscu i trzeci wynik w Q2 oraz drugie miejsce tuż za ubiegłorocznym zwycięzcą klasy RX3, Rosjaninem Yurim Belevskim dały jednak nadzieje na podium w finale.
- Debiut w Europie był jak z marzeń, 5 miejsce po kwalifikacjach, 2 w swoim półfinale i jazda po pewną, 3 pozycję i podium w debiucie. Niestety popełniłem błąd. Na 3 okrążeniu finału zahaczyłem kołem o bandę i uszkodzeniu uległ przegub. Z okrążenia na okrążenie traciłem pozycje i finalnie przekroczyłem metę jako szósty, z czego i tak jestem zadowolony!
Tydzień później Litwinowicz wystartował w Poznaniu. Tor Poznań zyskał nową dyscyplinę sportów motorowych. Automobilklub Wielkopolski, którego reprezentantem jest Damian, na torze kartingowym wytyczył nowy tor do Rallycrossu. Ciekawa konfiguracja, zmienna pogoda dawały wiele radości zjazdy. Na nowym obiekcie pojawili się również kibice, którzy po raz pierwszy mogli zobaczyć czerwone audi w akcji.
- Dla mnie była to runda treningowa, aby dalej uczyć się nowego auta. Bardzo fajna konfiguracja toru oraz zmienne warunki pogodowe były fantastycznym testem przed kolejną rundą EuroRX. W finale klasy S1600 stanąłem na najwyższym stopniu podium, a w grupie SuperNational zająłem 2 miejsce. Fajnie było pojawić się na torze Poznań! Wielkie gratulacje należą się wszystkim zaangażowanym w organizację zawodów z Ak. Wielkopolskiego.
Kolejna runda mistrzostw Europy odbędzie się na legendarnym torze w Holjes na północy Szwecji. Zmienna pogoda, hopy oraz tysiące kibiców sprawia, że atmosfera w Szwecji jest naprawdę gorąca i każdy kierowca marzy, aby wystartować w „Magic Weekend”. Do klasy Litwinowicza zgłosiło się 23 kierowców.
Informacja prasowa - Jakub Nitka, kom. 6022 22 34 89, e-mail: qnigan@gmail.com
ZAWODNICY AUTOMOBILKLUBU WIELKOPOLSKI W SUZUKI SWIFT CUP 2021
20.04.2021
Zawodnicy sportu samochodowego Automobilklubu Wielkopolski szturmem przysporzyli atak o trofeum Suzuki Swift Cup 2021. W tegorocznej edycji pucharu startuje, aż 5 reprezentantów naszego Klubu (w kolejności alfabetycznej):
Więcej o rozgrywkach Suzuki Swift Cup przeczytacie na http://www.facebook.com/swiftcupeurope

ZAWODNICY AUTOMOBILKLUBU WIELKOPOLSKI Z KOLEJNYMI SUKCESAMI W LAMBORGHINI SUPER TROFEO EUROPE
16.09.2020
Zawodnicy Automobilklubu Wielkopolski - Karol Basz i Andrzej Lewandowski po raz drugi w tym sezonie stanęli na podium Lamborgini Super Trofeo Europe. Po sukcesie na torze we włoskim Misano, przyszedł czas na niemiecki Nurburgring. Dzięki odniesionym zwycięstwom Basz i Lewandowski są niekwestionowanymi liderami w swojej klasie (Pro-AM Cup), a przed nimi jeszcze trzy weekendy wyścigowe, najbliższy w dniach 09-11,.10.2020 r., w Barcelonie. Trzymamy kciuki!
źródło: https://www.facebook.com/kbaszpl
DAMIAN LITWINOWICZ LIDEREM KLASYFIKACJI CEZ RALLYCROSS 2020
16.09.2020
Zawodnik Automobilklubu Wielkopolski Damian Litwinowicz, dzięki przemyślanej i rozsądnej jeździe prowadzi w klasyfikacji CEZ Rallycross 2020. Do przypieczętowania sukceu pozostały jeszcze dwie październikowe rundy: we Włoszech i na Słowacji. Trzymamy kciuki!

GALA MISTRZÓW SPORTU SAMOCHODOWEGO 2019
22.11.2019
W dniu 22.11.2019r. odbyła się Gala Mistrzów Sportu Motocyklowego 2019. W klasyfikacji klubowej Automobilklub Wielkopolski w klasyfikacji klubowej zdobył tytuł Mistrza Polski w Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, tytuł Wicemistrza Polski w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski i II Wicemistrza Polski w Mistrzostwach Polski w Rallycrossie.

Komplet wyników sezonu 2019 w poszczególnych dyscyplinach sportu samochodowego znajduje się TUTAJ.
SUKCES JANA ANTOSZEWSKIEGO W SWIFT CUP EUROPE
14.10.2019
Z radością informujemy, że zawodnik Automobilklubu Wielkopolski – Jan Antoszewski po raz drugi z rzędu został niekwestionowanym Mistrzem Swift Cup Europe! Po raz pierwszy w historii pucharu ten sam zawodnik dwukrotnie zdobył tytuł mistrzowski. Janek, gratulujemy!
SUKCES NIKODEMA WIERZBICKIEGO W KIA PLATINUM CUP
14.10.2019
Z przyjemnością informujemy, że zawodnik Automobilklubu Wielkopolski – Nikodem Wierzbicki, w minioną sobotę 12.10.2019 r., na włoskim torze Monza przypieczętował sukces w cyklu KIA Platinum Cup 2019 zdobywając tytuł Mistrza Polski! Brawo Niko!